Forum www.juzak.fora.pl Strona Główna   www.juzak.fora.pl
Forum hodowców i miłośników jużaków
 


Forum www.juzak.fora.pl Strona Główna -> Mój Jużak -> Szary Misiek - Ochroniarz Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 13, 14, 15  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
  Post  - Wysłany: Nie 21:40, 20 Paź 2013  
Orsa




Dołączył: 06 Gru 2012
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów




Spacer we mgle.












wszystko trzeba sprawdzić











mogło by się wydawać, że bezmyślne leżenie










....



tego spojrzenia nie trzeba tłumaczyć




owczarek nadrzewny







woda Very Happy Mad













odpoczynek?








złota polska jesień




... na dzikie pola














bez portretu się nie obejdzie




udzieliło się?




















już ?.....







 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pon 10:01, 21 Paź 2013  
Basia004




Dołączył: 13 Sty 2012
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów




Ależ on jest piękny! A to jego wylegiwanie się na spacerach - bezcenne Smile
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pon 18:15, 21 Paź 2013  
Orsa




Dołączył: 06 Gru 2012
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów




Ulubiony relacje ze światem Smile. Nasłuchuje, węszy, czuje drżenie ziemi, a wszystko to robi w sposób prawie niezauważalny. I dopiero na zdjęciach widzę szczegóły (jeden spacer to ok.100-120 zdjęć )


Ostatnio zmieniony przez Orsa dnia Śro 19:35, 06 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Sob 19:02, 26 Paź 2013  
ewa123




Dołączył: 01 Paź 2013
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław


Cześć piękny Bodyguardzie. Mam kilka twoich zdjęć w tym kilka z moim ogarkiem Aresem. Muszę trochę poszperać i postaram się je „wkleić”.
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Wto 18:55, 29 Paź 2013  
ewa123




Dołączył: 01 Paź 2013
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław


Witam po przerwie

Zdjęcia poniższe wprawdzie niezbyt aktualne, ale trochę ich mam, bo nie jeden spacer wspólny zaliczyliśmy. Między mną i Bodkiem wszystko jest jak w najlepszym porządku, zawsze merda ogonem jak się spotykamy. Natomiast mój ogar (Ares) - trzyma się na dystans ale jakoś znalazł sobie miejsce w naszym spacerowym stadzie i jakoś to wszystko współgra, a poza tym Orsa czuwa.

To ja z Bodkiem. To chyba nasz pierwszy wspólny spacer


A to już lato. Jesteśmy w lasku Rakowieckim.


Przez gąszcz traw prowadzi Orsa


I na koniec Boduś w swojej ulubionej pozycji

 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Wto 20:04, 29 Paź 2013  
elaja




Dołączył: 09 Gru 2010
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Czerna - małopolska


Uwielbiam te fotorelacje z Bodkiem w roli głównej ! Zawsze zaglądam z nadzieją na nowe foty i nigdy nie jestem zawiedziona .
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Śro 20:39, 30 Paź 2013  
Orsa




Dołączył: 06 Gru 2012
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów




Zieleniec, ulubione miejsce zimowego szaleństwa, jesienią wygląda inaczej, lecz równie czarująco.
Znaleźliśmy się tam na psim szkoleniu wyjazdowym Smile







Zajęcia odbywały się rano i popołudniem, w międzyczasie poznawaliśmy okolice.






====================================================================


W drodze do Masarykovej Chaty (schronisko położone w Czechach 1013m n.p.m.)






widoki jak z baśniowej krainy















piękna Hela przy swojej pani


Dominika z Gają



idziemy nowo powstającą trasą narciarską








bo czemu by nie...?



W zajęciach brało udział około dwudziestu psiaków w różnym wieku, różnych ras.








dba o talię...?

nie! ...za "karę" bo próbował złapać za rękę nauczyciela dobrych manier, który donosił obręcze





Bodek - wyznaczył się na wartę



następnego dnia





jeszcze powtórka



jedno z zadań polegało na: nie podejmowaniu przez psa jedzenia


krótki spacer i pora opuścić miejsce gdzie psy są mile widzianymi gośćmi








 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Śro 20:54, 30 Paź 2013  
ewa123




Dołączył: 01 Paź 2013
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław


"jedno z zadań polegało na: nie podejmowaniu przez psa jedzenia "
Mój Ares też takie coś potrafi, sama go tego nauczyłam. Smile
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Śro 21:08, 30 Paź 2013  
elaja




Dołączył: 09 Gru 2010
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Czerna - małopolska


ewa123 napisał:
"jedno z zadań polegało na: nie podejmowaniu przez psa jedzenia "
Mój Ares też takie coś potrafi, sama go tego nauczyłam. Smile


Aresy Very Happy chyba coś mają wspólnego , mojego nawet nie musiałam tej sztuczki specjalnie uczyć Laughing
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Śro 21:50, 30 Paź 2013  
Orsa




Dołączył: 06 Gru 2012
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów




Wiecie, większość psów to łakomczuchy 'Laughing', dlatego takie zadanie.
Jedno z ogromnej ilości różnych (to udało mi się sfotografować). Wierzcie, lub nie, ale przejście kilku metrów po trasie z rozrzuconymi wieloma kiełbasami dla psów nie było łatwym zadaniem.
Wyjazd miał być zabawą dla nas i zwierzaków Very Happy Very Happy.
Na małym terenie bezkonfliktowo było ze sobą kilkanaście psów. Takie, które z różnych powodów trafiły na zajęcia (nadmiernej agresji, strachu braku umiejętności bycia w grupie).
I to ma sens. 'Laughing'
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pią 20:04, 01 Lis 2013  
ewa123




Dołączył: 01 Paź 2013
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław


Orsa napisał:
Wierzcie, lub nie, ale przejście kilku metrów po trasie z rozrzuconymi wieloma kiełbasami dla psów nie było łatwym zadaniem.
'

Jak kawałek mięska/wędlinki leży przed Aresem to czeka jak pozwolę, ale takie przejście między takimi kiełbaskami to już inna sprawa. Nie wiem jak by zareagował, może trzeba by poćwiczyć.
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Sob 11:34, 02 Lis 2013  
Orsa




Dołączył: 06 Gru 2012
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów




A wokół jeszcze kiklunastoogonowa konkurencja do przekąski.
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Sob 14:27, 02 Lis 2013  
elaja




Dołączył: 09 Gru 2010
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Czerna - małopolska


No właśnie , najgorsza ta konkurencja . Mobilizuje do szybkiego działania - czyt. łap , łykaj bo inny to zrobi , hehe .
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Sob 14:46, 02 Lis 2013  
Orsa




Dołączył: 06 Gru 2012
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów




Właśnie Smile, przejście bez tego szybkiego capnięcia było najtrudniejsze.
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Nie 15:37, 03 Lis 2013  
Orsa




Dołączył: 06 Gru 2012
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów




Arnua, dziękuje Wam za spacer i ...










serce (a) Smile

 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Forum www.juzak.fora.pl Strona Główna -> Mój Jużak -> Szary Misiek - Ochroniarz Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 6 z 15  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 13, 14, 15  Następny
   
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin