Forum www.juzak.fora.pl Strona Główna   www.juzak.fora.pl
Forum hodowców i miłośników jużaków
 


Forum www.juzak.fora.pl Strona Główna -> Problemy wychowawcze -> Kopanie dołów-jak to jest u jużaków?
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
  Post Kopanie dołów-jak to jest u jużaków? - Wysłany: Czw 21:32, 20 Maj 2010  
wiola30




Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: okolice Radomska woj łódzkie


Moje dwa psiury to kopacze jak sie patrzy.Ostatnio mam rozkopany cały teren dookoła schodów,nie mówiac o innych miejscach.Mój Niki wykopuje sobie dziure swojej wielkosci(a ma 75 w klebie)po czym w niej lezy.Wiem,ze ciotak ,która od zawsze ma onki,nie ma tego problemu(a bynajmniej nie w takiej skali jak ja)A jak to jest u juzaków?
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pią 18:28, 21 Maj 2010  
Castaway




Dołączył: 20 Kwi 2010
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: kol. Krynickie/Białystok


wiolu30 u jużakówto jest standard, jak są jużaki muszą być i doły, przeważnie bardzo przepastne, kopane zarówno w ziemi jak i w śniegu, na dodatek w najbardziej reprezentacyjnym miejscu posesji. To ulubione miejsce wypoczynku i obserwacji terenu przez jużaki. Nic nie da zasypywanie , zagrabianie, ustawianie czegos wtych wybranych przez psy miejscach, one i tak z powrotem wykopią sobie dziurę dokładnie w tym samym miejscu i przeszczęśliwe będą się w niej wylegiwać.My mamy 3 dorosłe jużaki więc możesz tylko sobie wyobrazić że pod samym domem krajobraz jest iście księżycowy. Laughing
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pią 19:39, 21 Maj 2010  
wiola30




Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: okolice Radomska woj łódzkie


To mnie troszke przybiło:)Ja mam dokładnie to samo,tyle,ze na mniejsze dołki działa u mnie zasypywanie kup.Potem tego miejsca nie ruszaja.Natomiast te wielkie ,,place,,sa nie do pokonania,tak jak piszesz;ani zagrabianie...wyobrazam sobie jak wyglada przy trzech ,,kretach,,Smile
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Sob 8:24, 22 Maj 2010  
Castaway




Dołączył: 20 Kwi 2010
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: kol. Krynickie/Białystok


dlatego te które są już wykopane pozostają tak jak są, i to zapobiega powstawaniu nowych,każdy pies ma swój azyl i jest ok.
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Sob 11:06, 22 Maj 2010  
wiola30




Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: okolice Radomska woj łódzkie


Idea to jest pomysł.Rzeczywiscie ,jak zasypie i zagrabie,to kopie znowu obok zagrabionego i tak powstaja wielkie place.Juź nie bede tego ruszac.Dlaczego wczesniej na to nie wpadłam. Embarassed
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Sob 11:52, 22 Maj 2010  
Castaway




Dołączył: 20 Kwi 2010
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: kol. Krynickie/Białystok


wiola30, widzisz to forum może jednak będzie przydatne, ty pomożesz mi ja Tobie, proste sposoby są najlepsze, a co dwie głowy to nie jedna , zawsze można wymyślić jakiś patent, który zda egzamin,a przy jużakach takich patentów jest sporo, bo to bardzo dziwne psy. Wink
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Sob 21:33, 22 Maj 2010  
wiola30




Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: okolice Radomska woj łódzkie


Oj przy podhalanach również:)Wydaje mi sie,ze maja ze soba duzo wspólnego(upór,niezależnosc,)chociaz podhalan jest łagodniejszy z natury.Mysle,ze jak juzak z nami zamieszka,to chłopaki sie dogadaja:)
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Nie 14:35, 23 Maj 2010  
kate




Dołączył: 12 Maj 2010
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów




Myślę że kopanie dołów to domena wszystkich psów Wink niezależnie czy to pies rasowy czy kundel Wink u moich sąsiadów dwie suki (mieszańce) upodobały sobie pewien świerk chociaż dziewczyny są niewielkich rozmiarów i są już dorosłe to kopią zawzięcie, a w razie zasypania dołu nie przejmując się zaczynają od nowa. Drzewo przestało już rosnąć w pionie a powoli zbliża się do ziemii.. Najdziwniejsze jest to, że one nie kładą się w tym dole ani nic.. tak jakby przemawia przez nie jedynie pasja Wink albo świerk im się nie podoba ;P
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Śro 15:23, 18 Sie 2010  
wiola30




Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: okolice Radomska woj łódzkie


Skorzystałam z rady i przestałam zakopywac.Dołów jest duzo mniej:)Smile
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pią 18:38, 20 Sie 2010  
Castaway




Dołączył: 20 Kwi 2010
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: kol. Krynickie/Białystok


nasze juzie i ich dołki

[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pią 16:14, 27 Sie 2010  
wiola30




Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: okolice Radomska woj łódzkie


O mój Boze....!! To ja mam dołeczki mini,mini,,,w porównaniu do Was:)
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pią 21:58, 27 Sie 2010  
sagit




Dołączył: 24 Kwi 2010
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Pomorze


Beata,dobre ujecia!uwielbiam Twoje foty!
A jakie te dranie zadowolone!
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Sob 8:29, 28 Sie 2010  
Castaway




Dołączył: 20 Kwi 2010
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: kol. Krynickie/Białystok


te wykopki naprawdę sprawiają im niesamowitą radość, Basiu żałuj , że nie widziałaś jeszcze innej części podwórka, tej , którą dzielą z wilczarzami. Ale niebawem to nadrobię i wstawię fotki poglądowe.
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Nie 11:14, 29 Sie 2010  
doruszka




Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów




ooo matko ....to ci dopiero kreciki Laughing Laughing Laughing szkoda ze jestescie tak daleko bo pozyczyla bym je na kilka dni sasiad ma odwodnienie domu robic moze by sie ucieszyl z darmowej sily roboczej Wink Laughing Laughing a tak powaznie moj Tybcio nigdy nie kopał i nie kopie choc ta rasa tez bardzo lubi wykopaliska wiec to moze tez upodobanie danych osobnikow Idea
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Nie 13:12, 29 Sie 2010  
canaveral-staff




Dołączył: 12 Sie 2010
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: warmia i mazury


a ja sie dziwię skąd u mnie oststnio tyle dołów Sad
Bajka niby niewinna bo nigdy jej na gorąco nie złapałam przeważnie opierdziel dostaje charcica lub staffiki bo sie w dołakch wylegują
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Forum www.juzak.fora.pl Strona Główna -> Problemy wychowawcze -> Kopanie dołów-jak to jest u jużaków? Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 1  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

   
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin