Forum www.juzak.fora.pl Strona Główna   www.juzak.fora.pl
Forum hodowców i miłośników jużaków
 


Forum www.juzak.fora.pl Strona Główna -> Choroby -> Kleszcze
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
  Post Kleszcze - Wysłany: Wto 18:54, 10 Maj 2011  
krynek




Dołączył: 09 Wrz 2010
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Giżycko


Jak w temacie co stosujecie na kleszcze i inne tego typu padalce?
Co roku co innego i co roku ten sam problem - w tym roku stosowaliśmy FYPRYST z KRKA Słowenia i albo rewelacja albo nagle sezon na kleszcze się zakończył Smile , co dziennie zdejmowałem z Fiodora kilku pasażerów na gapę co najmniej, po zastosowaniu w.w. szukam i nie znajduję .
Preparat niby zawiera fipronil tak samo jak osławiony frontline a jest dużo tańszy i bardziej skuteczny chyba, więc jak by co to polecam.
pozdr
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Wto 6:41, 04 Mar 2014  
mkurleto




Dołączył: 09 Gru 2010
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków


Jak wyżej w temacie. Co stosujecie u swoich włochaczy. Ja do tej pory stosowałam fiprex w aerozolu. Przy trzech dużych psach to dość drogo w sezonie wychodzi i w ubiegłym roku jakieś pojedyncze "gady" zwłaszcza po deszczach w sierści znajdowałam. Obecnie myślę o kupieniu obroży p.pchelnej np. Foresto. Czy macie jakieś opinie na ten temat?
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 20:21, 06 Mar 2014  
Orsa




Dołączył: 06 Gru 2012
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów




Odradzam Foresto, w ubiegłym roku kupiłam dla dwu futer (zachwalana przez kilka osób, że dobry, ze działający kilka miesięcy, cena ok 100zł) i ........po kilku tygodniach ściągnęłam.

Oprócz tego, że znalazłam dwa kleszcze przy założonej obroży (w ulotce wspominają, że tak się może zdarzyć na początku) to psy zaczęły być ... inne, jakby osowiałe. Obroża była jedynym zmiennym czynnikiem w tym okresie. Po zdjęciu wszystko wróciło do normy.

Przez cały sezon nie podawałam żadnych środków, i kleszczy więcej w tzw sezonie nie znalazłam (31. grudnia Shocked jakiś się załapał)
Być może było tylko kilka takich przypadków (słyszałam jeszcze o trzech) to w tym roku zastanawiam się czy kupię cokolwiek ... Codzienne czesanie w przypadku moich zwierzaków było skuteczniejszym rozwiązaniem.
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 21:54, 06 Mar 2014  
mkurleto




Dołączył: 09 Gru 2010
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków


Ale samym czesaniem kleszcza czy pchły nie odgonisz. Zanim człowiek znajdzie jakiegoś skurczybyka w tak długiej i gęstej sierści, to on jest już opity i nie wiadomo czy nie przeniósł na psa jakiejś choroby. No właśnie słyszałam różne opinie o foresto i chyba więcej zadowolonych jest z kitlixa.
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 22:34, 06 Mar 2014  
Orsa




Dołączył: 06 Gru 2012
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów




Teoretycznie - nie.
Ale utrzymując psy w czystości ... w moim wypadku jednak zadziałało. Być może to zbieg okoliczności, że niczego nie podłapały. Gdy zaczynają się drapać czy skubać, patrzę co im przeszkadza. Prawie zawsze są to suche kłosy traw czy części koszyczków łopianu (rzepów).
Gdyby gadziny się pojawiły- lasso czeka Smile
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 23:12, 06 Mar 2014  
mkurleto




Dołączył: 09 Gru 2010
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków


Ja też sprawdzam miejsca gdzie pies się podrapie czy skubie. Moje psy nie są jakoś zaniedbane, ale w ubiegłym sezonie pojedyncze kleszcze jednak się trafiły. Jak przyjdą zamówione szampony, to będę kąpać czarne teriery i po kąpieli chciałabym je odpowiednio zabezpieczyć.
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Wto 19:02, 01 Kwi 2014  
eFKa




Dołączył: 19 Lut 2012
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: lubelskie


a ja z foresto byłam zadowolona w pełni nie śmierdzi działa równo 8 miesięcy nie powodowała rzadnych uczuleń, i przez cały sezon nie znalazłam nawet spacerującego kleszcza, jedyne to to ze trzeba uwarzać na kołtuny pod obrożą przy długich włosach. Kiltix u mnie nie działał jak trzeba znajdowałam kleszcze i to wbite w dodatku tego smrodu rzaden szampon nie bierze i nawet po zdjeciu pies śmierdzi. A krople to sobie wszystkie w d... mozna wsadzić dlatego ze nawet jeśli działaja to po kilku miesiącach regularnej aplikacji skóra robi się brzydka pojawia się świąd i róźne wykwity. Mieszkam nad Wisłą i u mnie jest kleszczy więcej niż much więc wiem co mówię (znajduję je nawet w kanapkach Razz ) a czesanie nie pomoże w 100 procentach no może przy jednym psie to sie można tak bawic kilka razy dziennie jak ktos ma czas ale nie przy 5 jak u mnie.... Ale każdy musi sobie przetestować sam na własnym psie preparaty bo kazdy pies reaguje inaczej u mnie też tak było z kroplami, mkurleto zrób tak kup jedną obrożę i przetestuj na zmianę jak będzie ok to kup wszystkim ja tak zrobiłam a można ją kuić za 85zł np w sklepie internetowym zooart


Ostatnio zmieniony przez eFKa dnia Wto 19:08, 01 Kwi 2014, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Forum www.juzak.fora.pl Strona Główna -> Choroby -> Kleszcze Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 1  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

   
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin