www.juzak.fora.pl

Jesień to pora roku kiedy u jużaków zdarzają się problemy z uszami. Jak sobie z tym radzicie, jakich środków używacie ? Twisted Evil

Castaway dlaczego jesień? Jest to jakaś wyjątkowa pora dla jużaków?Pytam,bo Chupa ma ostre zapalenie w jednym uchu.Ponadto dostała baty od rottki i ma wstrętnego ,sączącego się,śmierdzącego ropniaka.

Przeważnie te infekcje dają znać o sobie jesienią, jak jest wilgoć. Jużaki mają uszy klapnięte, przylegające do ciała , kanały słuchowe są w tym przypadku słabo wentylowane i w połączeniue ze zgniłą aurą staje się to fantastycznym siedliskiem dla bakterii i grzybów. Najlepiej jest takie ucho najpierw wyczyścić dezynfekującym preparatem a potem zasypać specjalnym proszkiem. Przynajmniej na jakiś czas jest spokój. A co do Chupy to musiała nieźle zaleźć rottce za skórę skoro ta spuściła jej manto.

Trzeba kontrolować.

Chodzić z psem często do weterynarza, przynajmniej raz w miesiącu.

Czy chodzisz ze swoim jużakiem, czy też innym zwislouchym, kudłatym psem na sprawdzenie stanu uszu do weterynarza, przynajmniej raz w miesiącu lub częściej ?