Castaway
Dołączył: 20 Kwi 2010
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: kol. Krynickie/Białystok
|
|
Zdecydowanie tak, podpisuję się pod tym obiema rękoma. To niesamowicie inteligentna, piekielnie sprytna bestyjka. Potrzebuje opiekuna zrównoważonego, zdecydowanego, potrafiącego wyegzekwować wydawane psom polecenia. Ludzi typu "ciepłe kluchy", rozlazłych, flegmatycznych, powolnych - jużak podporządkuje sobie w pięć minut, wejdzie im na głowę i hulaj dusza piekła nie ma. Przy tej rasie należy być bardzo konsekwentnym, pies musi bezwzględnie podporządkować się opiekunowi i bez szemrania wykonywać jego polecenia. Wszelkie oznaki dominacji, jak warczenie czy pokazywanie zębów np. podczas posiłku, czy zabiegów pielęgnacyjnych należy tłumić w zarodku. Należy postępować z rozwagą i wyczuciem, pies powinien wiedzieć kto jest przewodnikiem ale jednocześnie mieć w człowieku oparcie i przede wszystkim zaufanie do opiekuna. Nie chodzi o to aby pies się nas bał , owszem powinien mieć respekt i wiedzieć na co może sobie pozwolić. Te uwagi piszę w oparciu o własne doświadczenia, zdarzało się nam również popełniać błędy, rasa jest mało znana a specyficzna i wymagająca. Po to między innymi jest to forum, żeby dyskutować, podzielić się swoimi doświadczeniami, żeby korzystać z wiedzy innych w myśl powiedzenia mądry człowiek uczy się na błędach innych, głupi na swoich.
|
|