Forum www.juzak.fora.pl Strona Główna   www.juzak.fora.pl
Forum hodowców i miłośników jużaków
 


Forum www.juzak.fora.pl Strona Główna -> Blaski i cienie hodowli -> kupujemy jużaka Idź do strony 1, 2  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
  Post kupujemy jużaka - Wysłany: Pon 21:55, 29 Lis 2010  
Castaway




Dołączył: 20 Kwi 2010
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: kol. Krynickie/Białystok


jakie jest wasze zdanie w kwestii czy warto zainwestować w psa rodowodowego ?
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pon 22:53, 29 Lis 2010  
wahop




Dołączył: 26 Kwi 2010
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Barczewo, warmińsko-mazurskie


ja osobiście uważam, że największy błąd to kupić psa bez rodowodu, przecież dzięki temu niby tylko "papierkowi" mamy udokumentowane pochodzenie naszego pupila, możemy się spodziewać co z niego wyrośnie, w przypadku jużaka jest to jeszcze ważniejsze, mam tu na myśli charakter oczywiście, z resztą trzeba zwracać na niego uwagę u wszystkich psów a zwłaszcza takich dużych, bo w tym przypadku nie chodzi tylko o wygląd psa, rodzice psa bez rodowodu prawdopodobnie nie przechodzili testów psychicznych, więc nie możemy nawet przewidywać jak nasz pupil będzie się zachowywać
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Wto 11:35, 30 Lis 2010  
Castaway




Dołączył: 20 Kwi 2010
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: kol. Krynickie/Białystok


kupować powinnismy przede wszystkim świadomie a nie pod wpływem chwili, jest to przecież inwestycja na lat kilkanaście . Powinniśmy więc ją dobrze ją zaplanować. W żadnym wypadku nie można kupować psa kierując się tylko odruchem lub chwilowym kaprysem. Najpierw należy poznać potrzeby , charakter danej rasy i zastanowić się czy sprostamy takim wyzwaniom. Ale nie znając pochodzenia psa niewiele możemy powiedzieć o jego wrodzonych predyspozycjach , a więc eksterierze i cechach charakteru. Podobnie jest gdy kupujemy psa w tzw. typie” rasy. Najgorszym pomysłem jest kupowanie na giełdzie czy w sklepie zoologicznym. Bardzo często psy te pochodzą z pseudohodowli, są zaniedbane,bywają chore, nie mają odpowiednich szczepień, są zarobaczone. Sprzedający przeważnie nie mają wiedzy o wymaganiach danej rasy, kierują się modą i często rozmnażają psy tylko dla zysku, pod klienta, im więcej tym lepiej, przypadkowo kojarzą ze sobą rodziców, nie dbając przy tym o właściwą opiekę nad szczeniętami, ich odpowiednią socjalizację i wychowanie.
Wielokrotnie spotkałam sie również z opinią,że tylko 6 pierwszym szczeniętom z miotu wydaje się metryki. Nic bardziej mylnego. Każdy rasowy szczeniak urodzony w hodowli po rodzicach posiadających uprawnienia hodowlane ( tj. odpowiednie oceny z 3 wystaw ( w tym jednej międzynarodowej lub klubowej, badanie stawów biodrowych w kierunku dysplazji oraz pozytywnny wynik testów psychicznych),przechodzi przegląd miotu, zostaje wytatuowany i otrzymuje metryczkę, na podstawie której Związek Kynologiczny wystawia rodowód. Często też nabywcy słyszą , że owszem rodzice sczeniąt są rodowodowi ale szczenięta już nie. Warto zapytać dlaczego ?
Reasumując zasada jest taka jeśli kupujemy psa to tylko i wyłącznie od hodowcy. Internet jest skarbnicą wiedzy, warto to wykorzystac i nawiązać kontakt z hodowcami, właścicielami interesującej nas rasy psów, skorzystać z ich doświadczenia i rekomendacji i wybrać hodowlę, która cieszy się zaufaniem.
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Wto 18:51, 30 Lis 2010  
krynek




Dołączył: 09 Wrz 2010
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Giżycko


No i właśnie dlatego Czardasz nie mieszka u nas Smile trochę się baliśmy, bardzo mało znaliśmy te psy; a jak to mówią co ma wisieć i tak kiedyś spadnie więc pewnie z wiosną będziemy szukali kolejnego jużaka i myslę że będzie to pies rodowodowy, mysle co prawda nad adopcją ale podejrzewam, że pokona mnie zima, odległość i ryzyko; ale ostatniego słowa jeszcze w tej kwestii nie mówię bo a nuż widelec się uda teraz psu pomóc.
pozdr
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Śro 10:31, 01 Gru 2010  
Castaway




Dołączył: 20 Kwi 2010
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: kol. Krynickie/Białystok


To co napisałam powyżej w kwestii wyboru psa z rodowodem lub bez to oczywista oczywistość, dla mnie ,dla innych hodowców i właścicieli psów z pochodzeniem, jest jednak spore grono ludzi którzy zupełnie nie orientują się w wymogach i przepisach. A powinni być świadomi jakie ryzyko niesie za sobą nieprzemyślany zakup. My też kilkanaście lat temu zapłaciliśmy frycowe kupując nasze pierwsze mastino, dlatego warto o tym pisać i wyjaśniać przyszłym nabywcom w czym rzecz.
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 10:12, 02 Gru 2010  
Kamila




Dołączył: 05 Wrz 2010
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Białystok


Niestety nie zawsze jest pięknie pomimo,że pies jest kupiony w hodowli i niby powinien posiadać określone cechy charakteru.Niektórzy hodowcy bardziej chyba zwracają uwagę na ilość niż jakość.Na jednym z for coraz więcej ludzi opisuje problemy z rasą,która powinna być odważna,zrównoważona itd. -mówię o rotkach.Kupione od hodowców psy są strachliwe (co niestety pogłębia się im z wiekiem) i wogóle odbiegają od opisu charakteru dla danej rasy.I nie są to psy z jednej hodowli.Miałam przez 9 lat rottka-psa bez rodowodu i był doskonałym przedstawicielem" rasy".Miał przede wszystkim doskonały charakter i był psem typowo użytkowym.Teraz kupiłam psa ze znanej hodowli i jest to porażka!!Liczyłam na to,że to chwilowe,bo pies trafił do mnie mając 8-miesięcy a tu d...pa.Dramat! Wstyd nazywać rottkiem psa z takim charakterem! Mówiłam dzwoniąc do hodowli,że szukam psa do pilnowania,odważnego a dostałam "bubla".Suka jest lękliwa,boi się własnego cienia.Eee szkoda słów.I nie jest tak,że popieram pseudohodowle.Zajmuję się adopcjami od dawna i walczę,jak mogę z bezmyślnym rozmnażaniem.I uważam,że takie psy nie powinny być rozmnażane,bo coraz częściej pieski rasowe=rodowodowe lądują w schroniskach,bo nie spełniły oczekiwań.Oberwie się oczywiście właścicielowi,który oddał psa a nie hodowcy,który rozmnożył byle co,byle zarobić.Mam obecnie trzy psy rodowodowe i wszystkie są po sterylizacji-weterynarz nie mógł zrozumieć po co kupiłam psy rasowe,kiedy nie chcę ich rozmnażać.Dopóki będzie takie myślenie nic się nie zmieni...
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 12:45, 02 Gru 2010  
Castaway




Dołączył: 20 Kwi 2010
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: kol. Krynickie/Białystok


Kamila to jest po prostu rzeczywistość, my również spotykamy się ze zdziwieniem ludzi odwiedzających naszą hodowlę, że po jaką cholerę trzymamy tyle psów skoro nie są one przeznaczone do rozmnażania. Przecież takie psy to żrą wiadrami, po co je mieć skoro na siebie nie zarabiają. Zobacz, że w mało której hodowli, nawet tej rzekomo renomowanej są psy na tzw. dożywociu, często wiekowe, schorowane, które kiedyś owszem błyszczały na ringach, dostarczały dumy swoim właścicelom,rodziły fantastyczne potomstwo a dziś są po prostu kulą u nogi, nikomu niepotrezbne, przekazywane z rąk do rąk. Jest naprawdę bardzo smutno gdy o tym piszę ale taka jest prawda. Tacy ludzie w przeciwiństwie do swoich psów kochają za coś a nie bezinteresownie.
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 18:37, 02 Gru 2010  
Kamila




Dołączył: 05 Wrz 2010
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Białystok


O tak,miałam u siebie tzn.wyciągnęłam ze schroniska sukę Dogo canario a w tym czasie jej szczenięta na allegro były po 3 tys.zł Evil or Very Mad .Suka miała obrożę za 200 zł a właścicielka za bardzo"balowała"żeby o psie przypomnieć.Właściwie to przypominała,jak trochę trzezwiała Evil or Very Mad i nawet mówiła,że w końcu ją zabierze.
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Wto 9:20, 22 Mar 2011  
ika77




Dołączył: 21 Mar 2011
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów




Odpowiedzialny hodowca , to podstawa przy zakupie psa.
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 12:04, 19 Sty 2012  
edyta05




Dołączył: 09 Sty 2012
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Dąbrowa Górnicza


Mimo wszystko psiaki z hodowli z papierami mają większe szanse na lepsze życie, ktoś kto płaci 2 000 zł nie da psa na łańcuch, nie wyrzuci znudzony i nie odda do schroniska, dba o niego, szczepi... a takie samo maleństwo kupione za 500 zł często marnie kończy - jesli się nie sparawdza jako stróż, pies morderca czy po prostu sie znudzi.
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pią 14:09, 20 Sty 2012  
Kamila




Dołączył: 05 Wrz 2010
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Białystok


Niestety nie zgodzę się z tym.Są ludzie,bogaci ludzie,którzy kupują psa rasowego,bo akurat jest modny a po paru latach nie interesuje ich los psa,bo moda się zmienia.Mnie wzruszyła ogromnie historia komondora Ystvana-jego historia jest gdzieś na forum opisana.
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pią 14:38, 20 Sty 2012  
edyta05




Dołączył: 09 Sty 2012
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Dąbrowa Górnicza


Znam tą historię i oczywiście zgadzam się, że bogaty człowiek nie znaczy mądry czy odpowiedzialny, patrząc jednak obiektywnie nie jestesmy wybitnie bogatym narodem, a społeczeństwo w 90% tworzą ludzie przeciętni zwracajacy uwagę na swoje wydatki. Dlatego jak już coś kupimy to dbamy o to. Znam osobiście panią, która kupiła yorka i przez 3 miesiące nie wychodziła z nim z domu dopóki nie zaczną działać szczepienia ochronne, żeby przypadkiem się nie rozchorował. Zdziwiłam się trochę, na to ona "wie pani ile ja za niego zapłaciłam!!!"
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Sob 9:08, 21 Sty 2012  
elaja




Dołączył: 09 Gru 2010
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Czerna - małopolska


Kamila napisał:
Niestety nie zgodzę się z tym.Są ludzie,bogaci ludzie,którzy kupują psa rasowego,bo akurat jest modny a po paru latach nie interesuje ich los psa,bo moda się zmienia.Mnie wzruszyła ogromnie historia komondora Ystvana-jego historia jest gdzieś na forum opisana.

Zgadzam się . Zasobność portfela niekoniecznie idzie w parze z mądrością.
Rodowód również nie daje gwarancji szczęśliwego życia i bezpiecznej przyszłości dla psa , nawet jeśli ten pies w młodości święcił triumfy na ringu , był dumą i ozdobą hodowli , a jego właściciel zarabiał na sprzedaży szczeniąt. Przykładem może być opisana na molosach historia azjatki Jenny , potraktowanej na starość jak bezużyteczny śmieć , zanim zakończyła życie jako skrajnie wyniszczona i zaniedbana suka , zdążyła jeszcze parę razy zmienić " hodowlę".......
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Nie 15:18, 22 Sty 2012  
Hebania




Dołączył: 25 Kwi 2011
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów




ehhhh mi to szkoda sil na konwersacje w tym temacie.....
Ja bym zadnego psa/zwierzaka nie skrzywdzila ale czlowieka....ehhhhh
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Śro 12:53, 28 Mar 2012  
eFKa




Dołączył: 19 Lut 2012
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: lubelskie


ja pracuje w sklepie zoologicznym nie takim podrzędnym ale i nie w sieciówce i powiem Wam jak tak przez jeden dzień tam postoje i sie osłucham tych ludzi co do mnie przychodza ta mi uszy więdna. Jak wracam do domu to musze robic sobie terapię z moimi psami podczas długiego spaceru albo porozmawiać z kimś rozgarnietym Razz na szczęście jest coraz więcej ludzi którzy rozumieja co to znaczy rodowodowy ale jednak moge ich policzyć na palcach. Jak bedę miała wiecej czasu to wam chetnie opowiem o bzdurach z jakimi ludzie do nas przychodzą jesli tylko bedziecie chcieli to czytać...
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Forum www.juzak.fora.pl Strona Główna -> Blaski i cienie hodowli -> kupujemy jużaka Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 2  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Idź do strony 1, 2  Następny
   
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin