|
|
www.juzak.fora.pl Forum hodowców i miłośników jużaków
|
Koszmarne kołtuny - Wysłany: Sob 10:37, 24 Kwi 2010 |
|
|
Castaway
Dołączył: 20 Kwi 2010
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: kol. Krynickie/Białystok
|
|
Moje wrodzone lenistwo doprowadziło do tego, że po zimie nasze jużaki wyglądały dość upiornie. Tak z dalszej odległości i przy suchej pogodzie wydawało się , że jest całkiem nieźle, dopiero bliższe spotkania trzeciego stopnia ukazały prawdziwy koszmar. Filc poukładany warstwami, kołtun na kołtunie, a wszystko to przykryte cienką warstwą zupełnie normalnej, prostej sierści. Udało mi się parę kołtunów zbitej sierści rozplątać i o zgrozo ! było w nich wszystko- szyszki, igły, słoma. Ostatnią rzeczą którą robię przy pielęgnacji sierści jest używanie nożyczek, jednak w tym roku poza odciskami i pęcherzami na rękach nic by to nie dało. Jeszcze łudziłam się że może jednak jakoś spróbuję wyczesać psy ale wyrok zapadł zaocznie - golenie maszynką, ale postaramy się ratować co się da. Już oczyma wyobraźni widziałam podgolone stwory z wielką głową , włochatą klatą na patyczkowatych nóżkach, straszące na posesji. Ale tu niespodzianka, przy pomocy naszej kochanej groomerki udało się nie zrobić z nich małpiszonów. Fiodor pod futrem skrywał bardzo atletyczną, harmonijną budowę, tak ,że nawet w krótszej fryzurze prezentuje się dobrze. Slavka to suka bardzo duża, potężna, teraz przypomina owieczkę, kudłaty grzbiet i chudsze nóżki.Zupełnie jakby się urwała ze stada. Ogólnie jest całkiem dobrze, przynajmniej psy pozbyły się balastu. Postaram się zamieścic fotki.
|
|
|
|
|
|